Zarzuty karne dla dwóch sprawców pobicia 21-latka. W czwartek (31.07.br.) wieczorem 21-letni mieszkaniec gminy Gniezno za pośrednictwem operatora numeru alarmowego powiadomił, iż został pobity przez dwóch sprawców, z którymi grał w piłkę nożną na terenie boiska szkolnego przy ulicy Chrobrego w Gnieźnie. Na miejsce niezwłocznie pojechali policjanci prewencji i ratownicy medyczni. Pokrzywdzony był duszony i bity, doznał obrażeń ciała, w tym złamania nosa i zasinień na całym ciele.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Jeden z nich, 23-letni gnieźnianin, został zatrzymany przez patrol tego samego wieczoru. W efekcie przeprowadzonych czynności kolejny, 24-letni gnieźnianin, został zatrzymany przez policjantów kryminalnych w miejscu zamieszkania w sobotę, 2 sierpnia.
Obaj trafili do gnieźnieńskiej komendy Policji. Na podstawie zebranych dowodów śledczy przedstawili im zarzut pobicia wspólnie i w porozumieniu. Prokurator zastosował także policyjne dozory i poręczenie majątkowe.
W toku dalszego postępowania policjanci wyjaśnią pozostałe okoliczności tego zdarzenia. Za pobicie grozi kara więzienia w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.
Co istotne, całe zdarzenie było słabo widoczne dla świadków. Zajście zauważyła kobieta, 30-letnia mieszkanka Gniezna, która postanowiła interweniować. Przecisnęła się przez ogrodzenie i rozdzieliła uczestników bójki. Jak twierdzi, gdyby nie udało jej się uspokoić agresorów, całe zdarzenie mogłoby skończyć się o wiele gorzej. W pewnym momencie sama obawiała się o swoje bezpieczeństwo, ale instynkt pomocy był silniejszy.
