W Polsce realizowane są ferie zimowe. Wielu turystów, mimo niezbyt sprzyjających zimowych warunków w tym roku, zdecydowało się na wyjazd w góry. Niestety, wypoczynek na nartach może zakończyć się tragedią.
Tak stało się w Szczyrku, gdzie narciarz najprawdopodobniej stracił panowanie nad nartami i wypadł z trasy. Na miejscu interweniowali ratownicy GOPR oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, ale ich wysiłki okazały się bezskuteczne.
Wypadek na stoku w Szczyrku. Nie żyje 48-letni narciarz
Do wypadku doszło 13 lutego na trasie nr 1 w ośrodku Szczyrk Mountain Resort. Policja przekazała, iż nie było świadków zdarzenia. Narciarz, mimo profesjonalnego sprzętu i kasku, doznał poważnych obrażeń wewnętrznych. Jego życia nie udało się uratować.
Śledczy badają okoliczności wypadku. Jedną z przyczyn, którą podają, mogła być nadmierna prędkość i utrata kontroli nad nartami.
Trasa nr 1 nosi nazwę "Sportowa" i ma długość 1687 metrów. Jest określana jako umiarkowanie trudna, jednak wymaga odpowiednich umiejętności technicznych. Warunki zjazdowe w tym dniu były określane jako dobre, a pokrywa śnieżna wynosiła około 60 centymetrów.
Zasady bezpieczeństwa na stoku
Na stoku obowiązują zasady, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim narciarzom i snowboardzistom. Przede wszystkim należy pamiętać o pierwszeństwie – zawsze ustępuj narciarzom znajdującym się niżej na stoku oraz tym, którzy jadą z prawej strony.
Prędkość zjazdu również powinna być dostosowana zarówno do umiejętności, jak i warunków panujących na trasie. Zatrzymywanie się w miejscach o ograniczonej widoczności, takich jak zakręty czy wąskie przejścia, może stanowić zagrożenie dla innych użytkowników stoku, dlatego należy tego unikać.
Przed wykonaniem skrętu lub innego manewru warto upewnić się, iż nie stwarzamy niebezpieczeństwa dla innych. W razie wypadku należy odpowiednio oznaczyć miejsce zdarzenia, ustawiając narty lub kijki kilka metrów powyżej poszkodowanego, aby ostrzec nadjeżdżających narciarzy.
GOPR apeluje o ostrożność. Jak informują w mediach społecznościowych – od początku ferii ratownicy interweniowali ponad 500 razy. Najczęstsze przyczyny wypadków to nadmierna prędkość, brawura i brak znajomości zasad pierwszeństwa. Narciarze powinni dostosować prędkość do swoich umiejętności i warunków na stoku.
W razie wypadku można wezwać pomoc, dzwoniąc pod numery alarmowe GOPR: 985 lub 601 100 300.