Upalne dni przyciągają nad wodę tłumy szukające ochłody i wrażeń. Nie wszyscy jednak pamiętają, iż chwila nieuwagi może zmienić się w dramat. W jednym z popularnych miejsc wypoczynku doszło dziś do poruszającego zdarzenia, które natychmiast uruchomiło akcję ratunkową i poruszyło opinię publiczną.

Fot. Warszawa w Pigułce
Tragiczny finał skoku do wody w Krakowie. Młody mężczyzna nie żyje
Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie na Zakrzówku – popularnym kąpielisku w Krakowie. Młody mężczyzna skoczył do wody z kilkunastometrowej wysokości i już z niej nie wypłynął. Służby ratunkowe rozpoczęły intensywną akcję poszukiwawczą, ale życia mężczyzny nie udało się uratować.
Skok z niedozwolonego miejsca
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Krakowie, do wypadku doszło około godziny 12.30. Świadkowie poinformowali, iż mężczyzna skoczył do wody w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz kąpieli i skoków. Miał rzucić się ze skarpy, z wysokości choćby 15 metrów. Po uderzeniu o taflę wody nie wypłynął na powierzchnię.
Reanimacja nie przyniosła skutku
Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej, ratowników wodnych, policję oraz pogotowie. Poszukiwania pod wodą trwały kilkanaście minut. Gdy udało się odnaleźć i wydobyć mężczyznę, rozpoczęto reanimację. Niestety, mimo wysiłków ratowników, nie udało się go uratować.
Prokuratura bada sprawę
Czynności na miejscu wypadku nadzorowała prokuratura. Policja prowadzi oględziny i zbiera zeznania świadków. Ustalana jest tożsamość ofiary oraz okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, iż młody mężczyzna zignorował zakazy i skoczył do wody w niebezpiecznym miejscu.
Seria utonięć w czerwcu
Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji, tylko od początku czerwca w Polsce utonęły już 22 osoby. Służby apelują o rozwagę, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa nad wodą i unikanie ryzykownych zachowań, zwłaszcza w miejscach niestrzeżonych.