DK10 Bydgoszcz – Toruń, zwana „drogą śmierci”, wywołuje sporo emocji z uwagi na liczne zdarzenia drogowe. Dopytaliśmy, do ilu wypadków – w tym śmiertelnych – i kolizji doszło w 2024 roku na odcinku Bydgoszcz – Toruń?
Średnio co kilka dni na trasie z Bydgoszczy do Torunia dochodzi do zdarzeń drogowych. Jednojezdniowy, wijący się przez lasy odcinek „dziesiątki” od lat ma złą sławę, ale regularne informacje o osobach, które poniosły na nim śmierć nie wzruszają kierowców. Ci wciąż popełniają szereg wykroczeń i doprowadzają do kolejnych tragedii. To nie tylko zgony – wielu z tych, którzy przeżyli zderzenie nigdy nie wrócą już do normalnego funkcjonowania.
Jak przekazywała w połowie grudnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w 2024 roku na odcinku Bydgoszcz Południe – Toruń Południe zginęło 11 osób. Wówczas GDDKiA ogłosiła, iż policja zadeklarowała zwiększenie kontroli, jak i również patroli na DK10, natomiast dyrekcja – przygotowanie nowych miejsc do kontroli pojazdów.
Ile było wypadków na DK10 Bydgoszcz – Toruń?
Po zakończeniu 2024 roku zwróciliśmy się do Komendy Wojewódzkiej Policji o przedstawienie szczegółowych statystyk dla odcinka z Bydgoszczy do Torunia. – W załączeniu przesyłam zestawienie wypadków na DK 10 zarówno na całej długości przebiegającej przez nasze województwo, jak i na odcinku Bydgoszcz-Toruń – odpowiedziała mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP. Objęły one zatem odcinek „dziesiątki” od Stryszka do Cierpiszewa (bez obwodnicy Torunia).
Dane dla odcinka Bydgoszcz – Toruń wyglądają zatem następująco: 15 wypadków i 127 kolizji, w których zginęło dziewięć osób, a 23 zostały ranne. Dla całej „dziesiątki” w regionie prezentują się natomiast tak: 33 wypadki i 530 kolizji, w których zginęło 14 osób, a 50 zostało rannych.