
Poważnie wyglądający wypadek w Fabianowie (pow. pleszewski). W środę po 23:00 miejscowe służby otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym samochód wypadł z drogi i uderzył w słup energetyczny.
"Po dotarciu na miejsce strażacy zastali auto, które leżało na boku, a w środku znajdował się mężczyzna, który był uwięziony w pojeździe. Ratownicy, dzięki narzędzi hydraulicznych, przystąpili do wykonania dostępu do tego poszkodowanego, następnie przystąpiono do jego ewakuacji, po czym przekazano go pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, który po zbadaniu poszkodowanego podjął decyzję o przetransportowaniu go do szpitala" - powiedział radiuCENTRUM mł. kpt. Artur Burchacki, oficer prasowy pleszewskiej straży pożarnej.
Wstępne ustalenia w tej sprawie ma już miejscowa policja.
"25-letni mieszkaniec gminy Dobrzyca kierował samochodem marki Volkswagen Passat i chcąc uniknąć zderzenia z przebiegającym przez jezdnię zwierzęciem, zjechał na prawe pobocze drogi, stracił panowanie nad pojazdem, samochód dachował, a następnie uderzył w słup trakcji elektrycznej. Na szczęście mężczyźnie nic poważnego się nie stało" - powiedziała radiuCENTRUM asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowa pleszewskiej policji.
Od 25-latka pobrano krew do dalszych badań oraz zatrzymano mu prawo jazdy.
Bezpośrednio po zdarzeniu ruch na trasie Pleszew-Dobrzyca był całkowicie zablokowany. Ponadto, ze względu na uszkodzenie instalacji energetycznej, pogotowie energetyczne podjęło decyzję o czasowym odłączeniu prądu w okolicznych budynkach.
Autor:
