Czołowe zderzenie. Ratownicy mieli co robić

Do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło w poniedziałkowy wieczór w miejscowości Pilaszkowice Drugie. Kierowca jednego z aut uciekł. gwałtownie okazało się dlaczego.

Wszyscy poszkodowani wyszli samodzielnie z pojazdów, jednak potrzebowali zaopatrzenia przez pogotowie ratunkowe. 17-letni pasażer z urazem klatki piersiowej i stłuczeniem kończyn oraz 58-letni mężczyzna z obrażeniami klatki piersiowej zostali przetransportowani do szpitala. Kierowca jednego z aut, 44-letni mężczyzna, zbiegł z miejsca zdarzenia po czym został zatrzymany przez policję. Okazało się, iż jest pod wpływem alkoholu. Po badaniu urazowym z ogólnymi stłuczeniami pleców również trafił do szpitala.

fot SRM