Kierowca stracił panowanie nad autem.
Samochód najpierw uderzył w znak drogowy, a potem w dwa drzewa. Siła zderzenia była ogromna. Przód pojazdu został niemal całkowicie zniszczony.
Podróżowali nim obcokrajowcy.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak relacjonował pasażer, tuż przed zdarzeniem przesiadł się z przedniego fotela na tylną kanapę. To mogło uratować mu życie – prawa strona auta została najbardziej zniszczona.
Na miejscu wszystkie służby.
Do akcji zadysponowano straż pożarną, pogotowie ratunkowe i policję. Funkcjonariusze apelują o ostrożność.
Niebezpieczna ulica Kasztanowa.
To nie pierwsze zdarzenie na tej trasie. Droga jest wąska, nieoświetlona i otoczona drzewami, które stanowią poważne zagrożenie w razie utraty panowania nad pojazdem.
Policja przypomina: dostosowanie prędkości do warunków to podstawa bezpieczeństwa.