W Boże Narodzenie sześcioro członków rodziny z brazylijskiego miasta Torres trafiło do szpitala po spożyciu świątecznego ciasta. Jedyną osobą, która nie spróbowała przysmaku była 42-latka podejrzana o dodanie do mąki arsenu - silnie trującej substancji. Kobieta miała wieloletni konflikt z teściową. Według śledczych w ten sposób chciała doprowadzić do śmierci 60-latki.
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy o teściowej. "Nie powinna sprzątać pod łóżkiem"
Ciasto miało "pieprzny posmak"
Zgodnie z informacjami przekazanymi lokalnym mediom przez szefa policji Marcosa Viniciusa Veloso, niektórzy członkowie rodziny po zgłoszeniu się do szpitala skarżyli się, iż ciasto miało "pieprzny" smak. Później pojawiły się wymioty i biegunka. Zmarły trzy kobiety w wieku 43, 58 i 65 lat. 10-letnie dziecko, które również zjadło ciasto, zostało wypisane ze szpitala 3 stycznia. Stan męża jednej z ofiar również poprawił się na tyle, iż mógł wrócić do domu.
Zobacz także: Polka mieszka w Albanii. "Kobiety tu są bardzo cwane. Dyrygują mężami"
Pierwszą podejrzaną była 60-letnia teściowa. To ona odpowiadała za przygotowanie deseru. W toku śledztwa wyszły jednak na jaw nowe fakty i podejrzenia padły na jej 42-letnią synową. Wszystko wskazuje na to, iż to ona miała dosypać truciznę do mąki, z której przygotowywany był wypiek. W paczce znajdowało się 65 g arsenu. Okazało się, iż w ostatnich tygodniach szukała w internecie informacji o truciznach, w tym m.in. o działaniu arsenu i jego związków. Przejrzała kilkaset stron internetowych. Kobieta trafiła do aresztu. Zarzuca się jej potrójne zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa.
Teściowa przebywa w szpitalu
Teściowa, która miała być celem 42-latki, zjadła dwa kawałki domowego ciasta. Testy wykazały u niej najwyższy poziom arsenu. Jej stan jest stabilny, ale wciąż przebywa w szpitalu. Dodatkowo uruchomione zostało też śledztwo dotyczące okoliczności zgonu teścia 42-latki. Mężczyzna zmarł we wrześniu wskutek zatrucia pokarmowego. Jego ciało ma zostać w najbliższych dniach ekshumowane