Cała sprawa miała swój początek w wielkanocną sobotę, 19 kwietnia tego roku. Wówczas późnym wieczorem mieszkaniec Warszawy wjechał Fordem Mustangiem do rowu w miejscowości Ślubowo na terenie gminy Sońsk. 39-latek miał w organizmie blisko 2,3 promila alkoholu. Zgodnie z przepisami jego auto zostało zabezpieczone na poczet przyszłej kary, a sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Wyrok i utrata auta
Dochodzenie nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, która po zgromadzeniu i zabezpieczeniu niezbędnego materiału dowodowego, skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Ciechanowie. Wyrok w tej sprawie zapadł 23 września i jest prawomocny. Wobec Kamila S. zasadzono karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych po 20 zł stawka, czyli łącznie 3 tysięcy złotych. Ponadto mężczyzna otrzymał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, a także musi zapłacić obowiązkowe świadczenie pieniężne w wysokości 5.000 zł