Policjanci z Elbląga zatrzymali w nocy 21-letniego kierowcę, który w piątek późnym wieczorem śmiertelnie potrącił rowerzystę.
Oficer prasowy policji w Elblągu Krzysztof Nowacki powiedział PAP, iż policjanci ustalają szczegóły zdarzenia, do którego doszło na tzw. starej trasie S-7 w okolicy wsi Półko. Do wypadku doszło w piątek, gdy było już ciemno, po godz. 21.40.
Kierowca auta najechał na tył roweru.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, iż rowerzysta miał włączoną w rowerze lampkę. Była ona włączona w chwili, gdy na miejsce przyjechała policja" - powiedział PAP Nowacki, ale dodał, iż i ten aspekt sprawy będzie teraz weryfikowany.
Rowerzysta, który zginął na miejscu, miał 36 lat.
Policja podaje, iż zatrzymany 21-latek był trzeźwy.
PAP