20 minut na przejeździe kolejowym. Dlaczego tyle stoimy?

gazeta-mosina.pl 2 dni temu

Przejazd kolejowy w Puszczykowie, który znajduje się w ciągu ulicy Dworcowej (stacja Puszczykówko) w tej chwili posiada kategorię A. Oznacza to, iż za otwarcie i zamknięcie odpowiada pracownik kolei. Poseł Bartosz Zawieja zwrócił się z zapytaniem do Ministerstwa Infrastruktury o możliwość zmiany kategorii w celu lepszej płynności ruchu pieszo-drogowego.

Ministerstwo nie zgadza się na zmianę kategorii przejazdu w Puszczykówku

Mieszkańcy Puszczykowa oraz okolicznych miejscowości, którzy korzystają z przejazdu kolejowego na Dworcowej od wielu lat skarżą się na długi czas oczekiwania. Czekają nie tylko kierowcy, ale także piesi oraz pasażerowie wysiadający z pociągu.

W wyniku dużej częstotliwości przejazdów pociągów rogatki bywają zamknięte choćby przez 20 minut, co jest szczególnie uciążliwe dla osób próbujących dostać się na stację. Zdarza się, iż mimo przybycia na stację z odpowiednim wyprzedzeniem pasażerowie nie mogą dotrzeć na peron, ponieważ utknęli po drugiej stronie przejazdu kolejowego. Dla porównania, przy drugiej stacji kolejowej w Puszczykowie (stacja Puszczykowo – przyp. red.) funkcjonuje automatyczny przejazd kategorii B, który przy identycznym natężeniu ruchu pociągów nie powoduje problemów – rogatki zamykane są na około 2 minuty, co minimalizuje zakłócenia w ruchu drogowym i pieszym” – tłumaczy dla kolejowyportal.pl Bartosz Zawieja.

Przejazd kolejowo-drogowy o kategorii A charakteryzuje się tym, ze za ich otwarcie i zamknięcie odpowiada upoważniony pracownik kolei, posiadający uprawnienia do kierowania ruchem. Są to przejazdy, na których droga publiczna na jednym przejeździe kolejowo-drogowym przecina więcej niż trzy linie kolejowe.

Parlamentarzysta Bartosz Zawieja zapytał o Ministerstwo o możliwość zmiany kategorii z A na B. Ruch drogowy byłby wówczas kierowany przy pomocy samoczynnych systemów przejazdowych. Takie rozwiązanie skróciłoby czas zamknięcia rogatek. Niestety na zmianę kategorii przejazdu nie można liczyć. Ministerstwo nie widzi możliwości zmiany kategorii z A na B ze względu na przeprowadzone w ostatnim czasie inwestycje, które miały na celu m.in. podniesienie bezpieczeństwa na tym przejeździe kolejowo-drogowym.

Wiceminister Piotr Malepszak podkreślił, iż na omawianym przejeździe kolejowo-drogowym w okresie od 1 stycznia 2022 r. do 2 grudnia 2024 r. miało miejsce 6 incydentów kolejowych:

  • jedno zdarzenie kat. D73, tj. uszkodzenie urządzeń przejazdowych (stwierdzone w czasie, gdy do przejazdu kolejowo-drogowego nie zbliżał się pojazd kolejowy) lub zakłócenie w ruchu kolejowym spowodowane niewłaściwym zachowaniem użytkownika przejazdu lub wybrykiem chuligańskim;
  • jedno zdarzenie kat. D91, tj. inne sytuacje potencjalnie niebezpieczne;
  • trzy zdarzenia kat. C43, tj. wyprawienie, przyjęcie lub jazda pojazdu kolejowego po niewłaściwie ułożonej, niezabezpieczonej drodze przebiegu albo niewłaściwa obsługa lub brak obsługi urządzeń sterowania ruchem kolejowym;
  • jedno zdarzenie kat. B31, tj. najechanie pojazdu kolejowego na osoby podczas przechodzenia przez tory na przejeździe kolejowo-drogowym lub przejściu strzeżonym.

W wyniku zaleceń po tych incydentach wdrożono działania poprawiające bezpieczeństwo na przejeździe, m.in. założenie lustra usprawniającego widoczność przy wjeździe na przejazd kolejowo-drogowy oraz wdrożenie dodatkowych powiadomień o nadjeżdżającym pociągu. Przejazd został prawidłowo oznakowany, a urządzenia działają bez zarzutu” – dodał w odpowiedzi na zapytanie posła Piotr Malepszak.

Modernizacja linii kolejowej E59 Poznań-Wrocław zakończyła się w 2020 roku. Na zmiany lub poprawę komfortu z tego przejazdu kolejowego nie możemy liczyć.

Budynek dworca przy stacji kolejowej Puszczykówko

Post 20 minut na przejeździe kolejowym. Dlaczego tyle stoimy? pojawił się poraz pierwszy w Gazeta Mosińsko-Puszczykowska.

Idź do oryginalnego materiału