17-latek chodził w policyjnym mundurze po centrum handlowym. Reakcja służb zaskakuje

Po galerii handlowej w Pile chodził 17-latek w mundurze. Zarejestrowały go kamery monitoringu, a do drzwi jego domu gwałtownie zapukali policjanci. Wtedy poznali powód przebrania chłopca i zrobili coś niespodziewanego.


Jak informuje komenda w Pile, Mikołaj był ubrany w policyjną czapkę, koszulkę, bluzę oraz spodnie. Z racji, iż osoby nieuprawnione nie mogą nosić policyjnego munduru, służby ustaliły tożsamość 17-latka i pojechały do jego domu. Wtedy czekało ich zaskoczenie.

Piła: 17-latek chodził w mundurze policjanta. Reakcja policji zaskakuje

"Policjanci podczas wizyty poznali ze szczegółami historię chłopca, który od najmłodszych lat fascynuje się Policją i w domu posiada nie tylko elementy umundurowania, ale też wiele naszywek i innych gadżetów związanych z naszą służbą. Okazało się też, iż Mikołaj jest chłopcem w spektrum autyzmu, a poszczególne elementy policyjnego munduru dodają mu wiele pewności i odwagi w życiu codziennym" – czytamy na stronie pilskiej policji.

Zgodnie z prawem policja musiała zabezpieczyć mundur, który posiadał chłopiec. Jednak funkcjonariusze zrobili coś wyjątkowego – aby wynagrodzić mu zabranie ulubionego przebrania, zaprosili go do gmachu komendy.

Mikołaj wraz ze swoją mamą miał okazję zajrzeć za kulisy pracy pilskich policjantów. Podczas wizyty mógł zobaczyć, czym zajmują się funkcjonariusze różnych wydziałów – od przewodników psów służbowych, przez policjantów drogówki, aż po Grupę Realizacyjną.

Nie zabrakło też atrakcji w postaci prezentacji najnowszych radiowozów, policyjnych motocykli i specjalistycznego sprzętu wykorzystywanego w akcjach specjalnych. Na zdjęciach na stronie komendy w Pile widać wyraźnie, iż 17-latek, który marzy o zostaniu policjantem, jest szczęśliwy i zafascynowany.

Ważnym punktem była również wizyta w Komisariacie Małego Policjanta, gdzie Mikołaj otrzymał policyjne gadżety i mógł zobaczyć, jak wygląda codzienna odprawa przed służbą. Na zakończenie spotkał się z szefem pilskich policjantów, mł. insp. Marcinem Kowalskim.

Na koniec Mikołaj dostał wyjątkowy prezent – własny "legalny" policyjny mundur. Teraz może każdego dnia poczuć się jak prawdziwy stróż prawa.