16-letni motocyklista odpowie przed sądem rodzinnym. Wpadł, bo nie zastosował się do nakazu jazdy w lewo

16-letni motocyklista kierował pomimo braku uprawnień. Wpadł podczas kontroli drogowej. O dalszym losie nastolatka zdecyduje sąd rodzinny.

Policjanci podsumowali weekendowe działania „Motocykl ”. Ich celem było nie tylko ograniczenie zdarzeń drogowych z udziałem jednośladów, ale również zdecydowana reakcja i eliminowanie niebezpiecznych zachowań w ruchu drogowym powodowanych przez ich kierowców.

Funkcjonariusze skontrolowali siedmiu motocyklistów, zatrzymali jeden dowód rejestracyjny z uwagi na zły stan techniczny pojazdu. Jeden z kierujących motocyklem nie posiadał uprawnień do kierowania.

– W sobotę (22.03.) tuż przed godz. 20:00 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej motocyklistę, który nie zastosował się do znaku – nakaz jazdy w lewo. Podczas kontroli drogowej okazało się, iż kierujący to 16-latek, mieszkaniec pow. makowskiego – informuje podkom. Monika Winnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.

Nastolatek nie posiadał odpowiednich uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdu i w konsekwencji, za swoje zachowanie, odpowie teraz przed sądem rodzinnym.

ren