Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie na ruchliwej ulicy Krotoszyńskiej w Miliczu. Uczestniczyli w nim 16-letni mieszkaniec Zdun kierujący motocyklem marki Yamaha oraz 20-letnia mieszkanka Rawicza, która prowadziła samochód osobowy marki Renault Megane.
Wypadek na ulicy Krotoszyńskiej w Miliczu
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż kierująca samochodem zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, by ustąpić pierwszeństwa pieszym. Jadący za nią nastolatek nie zachował jednak bezpiecznej odległości i uderzył motocyklem w tył renault.
Motocyklista przewrócił się na ulicę doznając przy tym obrażeń nogi. Ranny 16-latek został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy lekarskiej. Nikt inny nie ucierpiał - informuje Sławomir Waleński, rzecznik prasowy policji w Miliczu.
https://krotoszynska.pl/wiadomosci/krotoszyn-pijany-motocyklista-wjechal-w-forda-na-skrzyzowaniu/H1qCHd0elCTlO1SGCAHCMłody mieszkaniec Zdun prawo jazdy miał od dwóch dni
Policjanci podkreślają, iż prawdopodobną przyczyną wypadku mogło być bardzo małe doświadczenie motocyklisty. 16-latek otrzymał prawo jazdy uprawniające do prowadzenia lekkich motocykli zaledwie dwa dni przed zdarzeniem.
Pojazdy uczestniczące w wypadku po przeprowadzeniu oględzin zostały wydane osobom uprawnionym. Prawdopodobną przyczyną tego wypadku było także bardzo małe doświadczenie 16-latka w prowadzeniu motocykli, gdyż prawo jazdy uprawniające do kierowania lekkimi motocyklami otrzymał dokładnie dwa dni wcześniej - wskazuje Sławomir Waleński.
Mundurowi apelują do kierowców o rozwagę na drodze i przypominają, iż choćby niewielki błąd może mieć poważne konsekwencje.
Pamiętajmy, iż motocyklistów nie chronią na przykład poduszki powietrzne i inne systemy ochronne wykorzystywane w samochodach, a w zderzeniu z innym pojazdem kierujący motocyklem ma o wiele mniejsze szanse na uniknięcie poważnych obrażeń ciała! - wskazuje funkcjonariusz milickiej policji.