Policjanci z oświęcimskiej grupy Speed zatrzymali 25-letniego pirata drogowego z gminy Kęty, który uciekał przed policyjnym patrolem. Mężczyzna złamał zakaz prowadzenia pojazdów, był pod wpływem narkotyków, a podczas szalonej jazdy popełnił dziesiątki wykroczeń. Gdyby policjanci rozliczyli go z każdego przewinienia, mógłby dostać 130 punktów karnych i mandat na blisko 20 000 złotych!
Szaleńczy pościg ulicami Kęt i Łęk. Mazda bez tablic rejestracyjnych!
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 marca 2025 roku, po godzinie 10:00. Policjanci z grupy Speed patrolowali trasę Oświęcim – Kęty. Na ulicy Piastowskiej w Łękach zauważyli samochód marki Mazda bez tablic rejestracyjnych. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za pojazdem, dając sygnały do zatrzymania. Kierowca zignorował polecenia i zaczął uciekać.
Podczas pościgu mężczyzna łamał przepisy ruchu drogowego:
- wyprzedzał na podwójnej ciągłej,
- przekraczał dozwoloną prędkość,
- wyprzedzał przed przejściami dla pieszych,
- zmuszał innych kierowców do gwałtownego zjazdu na pobocze.
W końcu, w jednej z bocznych uliczek, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Policjanci natychmiast dobiegli do pojazdu i obezwładnili kierowcę. Co ciekawe, w zatrzymaniu pomagali pasażerowie mazdy!
Był pod wpływem marihuany i miał sądowy zakaz prowadzenia. Policja zapowiada surowe konsekwencje!
Kierowcą okazał się 25-letni mieszkaniec gminy Kęty. Jak się okazało, mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzeczony przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu w 2024 roku. Badanie alkomatem wykazało, iż był trzeźwy, ale test narkotykowy ujawnił obecność marihuany. Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań toksykologicznych.
Dodatkowo pojazd, którym się poruszał:
- nie posiadał ważnej polisy OC,
- nie miał dowodu rejestracyjnego (zatrzymany elektronicznie za usterki techniczne).
Za niezatrzymanie się do kontroli i złamanie sądowego zakazu kierowca może trafić do więzienia choćby na 10 lat. Do tego grozi mu kara za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających, co oznacza kolejne 3 lata pozbawienia wolności, minimum trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz konfiskatę samochodu.
Na podstawie nagrania z videorejestratora, policjanci mogą dodatkowo nałożyć na 25-latka 130 punktów karnych i mandat w wysokości prawie 20 000 złotych!