

Wystarczyła jedna doba, by przasnyscy policjanci zatrzymali aż trzech nietrzeźwych kierujących rowerami. Funkcjonariusze przypominają, iż alkohol i rower to niebezpieczne połączenie – zarówno dla samych rowerzystów, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
W środę, 2 lipca, około godziny 8:30 w Zarębach policjanci z przasnyskiej drogówki zatrzymali do kontroli rowerzystę, którego sposób jazdy wzbudził podejrzenia. gwałtownie okazało się, iż 45-letni mężczyzna miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia około godz. 15:30 w Jednorożcu na ul. Mazowieckiej funkcjonariusze zatrzymali kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. 57-letni mężczyzna miał 1,28 promila alkoholu.
Niechlubny rekord dnia padł około godz. 20:30 w Przasnyszu na ul. Kolejowej, gdzie policjanci zatrzymali 39-latka z wynikiem ponad 1,5 promila.
W każdym z tych przypadków policjanci zakazali dalszej jazdy i sporządzili stosowną dokumentację. Teraz wszyscy trzej rowerzyści za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości to wykroczenie zagrożone karą aresztu, grzywną nie niższą niż 2500 złotych oraz zakazem prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
Pamiętajmy, iż choćby niewielka ilość alkoholu w organizmie opóźnia reakcję i osłabia koncentrację. Kierowcy będący pod wpływem alkoholu, stwarzają niebezpieczeństwo dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. jeżeli widzisz, iż nietrzeźwa osoba chce prowadzić pojazd, nie pozwól na to! Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy, ochronisz przed nieszczęściem jego i tych, których może spotkać na swojej drodze.
mat