Możliwy przełom w sprawie dramatycznego wypadku na A1. Sprawca Sebastian M. jest w tej chwili podejrzewany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Zarzut może jednak ulec zmianie na spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, co zagrożone jest wyższą karą. Wszystko za sprawą nowej opinii, która wpłynęła do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim.
Prokuratura poinformowała, iż cały czas trwa proces ekstradycyjny sprawcy, który został zwolniony z aresztu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W lutym podczas wideokonferencji, w której udział wzięli śledczy z obu krajów, sędzia z ZEA wskazał, iż „nie ma żadnych szans, by podejrzany opuścił kraj przed zakończeniem postępowania ekstradycyjnego”.
Biegli z zakresu wypadków drogowych uzupełnili rekonstrukcję tego tragicznego zdarzenia. Do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim wpłynęła uzupełniająca opinia, która zostanie przeanalizowana przez prokuratora i może mieć wpływ na dalszy bieg sprawy. Zarzut dla Sebastiana M. może spowodować przyspieszenie procesu ekstradycyjnego.
— Ta opinia zostanie teraz poddana szczegółowej ocenie przez prokuratora i on w oparciu o tę opinię przyjmie, czy ten zarzut, który został przedstawiony Sebastianowi M., jest prawidłowy, czy też należy go zmodyfikować — poinformowała TVN24 prokurator Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej.
