Zostawiła 4-letnią córkę w domu i poszła na piwo. Miała 1,5 promila alkoholu w organizmie

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Płacz, jęk i krzyk dobiegający z jednego z mieszkań w bloku, a tam małe dziecko. To właśnie zastali wyszkowscy policjanci podczas jednej z ostatnich interwencji. Matka 4-latki w tym czasie imprezowała. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Policja ratuje 4-latkę z zamkniętego mieszkania. Matka udała się na spotkanie towarzyskie
Do skandalicznego zdarzenia doszło w czwartek, 19 września, około godz. 23:25 w Wyszkowie. Lokalny posterunek policji otrzymał zgłoszenie od przerażonej wyszkowianki, która poinformowała, iż w jednym z mieszkań w jej bloku mieszkalnym dobiega płacz i krzyk dziecka.


REKLAMA


Po przybyciu na miejsce mundurowi ujrzeli w oknie przerażoną dziewczynkę, która wołała o pomoc. 4-letnie dziecko było zapłakane. Okazało się, iż dziewczynka została pozostawiona sama w zamkniętym mieszkaniu przez matkę, która wyszła na spotkanie towarzyskie.


Zobacz wideo Tak policjanci wybili szybę w aucie, by ratować dziecko


"Mundurowi natychmiast przystąpili do działania, aby pomóc przestraszonej 4-latce. Dziewczynce udało się przekręcić klamkę w oknie, przez które policjanci wydostali na zewnątrz zapłakane dziecko. Mundurowi zaopiekowali się dziewczynką. Około godz. 1 na miejscu interwencji pojawiła się pijana matka dziecka, z której relacji wynikało, iż wyszła z mieszkania podczas gdy dziewczynka spała, pozostawiając ją bez opieki, a następnie poszła do znajomego, gdzie wypiła "dla towarzystwa piwo" - przekazała mł.asp. Wioletta Szymanik, rzecznik wyszkowskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, iż 47-latka miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Została zatrzymana i przewieziona do policyjnej celi. Matka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadać przed sądem, który zdecyduje o jej dalszym losie.


Za coś takiego grozi choćby kara pozbawienia wolności
Zgodnie z artykułem 160 Kodeksu Karnego: § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, podlega karze więzienia do lat 3; § 2. o ile sprawca ma obowiązek troszczenia się o osobę narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze więzienia od 6 miesięcy do lat 5; § 3. o ile sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega karze więzienia do roku, ograniczenia wolności albo grzywny.
Idź do oryginalnego materiału