
fot. OSP Lipsko
Jak pisaliśmy, rodzinna tragedia rozegrała się w niedzielę , 2 lutego. Kierowca mazdy zjechał na przeciwny pas ruchu i potrącił idących poboczem pieszych. Była to rodzina: małżeństwo z 15-letnią córką. Wszyscy oni zostali ranni: 52-letni mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć, natomiast dwie kobiety, w tym 15-latka z obrażeniami trafiły do szpitala. Nastolatkę przetransportowano do MSS na radomskim Józefowie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Stan dziewczyny jest ciężki, ponieważ obrażenia jakich doznała stanowią chorobę realnie zagrażającą życiu - mówiła nam rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.
23-letni mężczyzna, który kierował mazdą, usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. - Niestety 15-latka zmarła. W związku z tym będzie skorygowany opis czynu, ale zarzut przez cały czas pozostaje ten sam: spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym - wyjaśnia prokurator Borkowska.
bdb