Zimowy refleks na drodze – jak przygotować auto i kierowcę na trudne warunki

moto-przestrzen.pl 3 godzin temu

Pierwsze przymrozki oznaczają konieczność dostosowania się do zimowego stylu jazdy. Jesień i zima to okres wymagający od kierowców większej uwagi – wydłużona droga hamowania, mgły, opady śniegu czy awarie pojazdów sprawiają, iż choćby krótkie trasy mogą być ryzykowne.

1. Przygotowanie samochodu

Zimowy przegląd auta to więcej niż tylko zmiana opon.

  • Opony zimowe: elastyczna mieszanka gumy i odpowiedni bieżnik (min. 4 mm) gwarantują przyczepność na śliskiej nawierzchni.
  • Akumulator: niskie temperatury zmniejszają jego sprawność choćby o 30%, a starsze baterie łatwo rozładować.
  • Układ hamulcowy: sprawne klocki, tarcze i przewody hamulcowe to podstawa bezpieczeństwa.
  • Płyny i wycieraczki: zimowy płyn do spryskiwaczy i odpowiednie stężenie płynu chłodniczego chronią samochód przed uszkodzeniem. Zużyte wycieraczki ograniczają widoczność o ponad 30%.
  • Światła: dobrze ustawione i czyste lampy są niezbędne przy krótkim dniu i złej widoczności.

„Sprawne światła, dobre opony i mocny akumulator realnie wpływają na to, jak zachowamy panowanie nad pojazdem w krytycznej sytuacji” – podkreśla Joanna Borowiec z Balcia Insurance.

2. Zimowa technika jazdy

Kluczowa jest cierpliwość i przewidywanie sytuacji.

  • Poślizg: nie hamować gwałtownie, zdjąć nogę z gazu, delikatnie kierować koła w pożądanym kierunku.
  • Ograniczona widoczność: zwiększony dystans, niższa prędkość, unikanie wyprzedzania w mgłach.
  • Czarny lód: szczególnie niebezpieczny na mostach, wiaduktach czy przy lesie – wymaga hamowania pulsacyjnego i redukcji prędkości.

„Zimowy refleks to nie tylko szybka reakcja, ale przede wszystkim przewidywanie zagrożeń i spokojna jazda” – dodaje Borowiec.

3. Gotowość na nieprzewidziane sytuacje

Bezpieczeństwo to też zabezpieczenie finansowe. Ubezpieczenia OC+AC oraz Accident (NNW) działają jak dodatkowa warstwa ochrony, gdy zawiodą inne środki ostrożności.

4. Zimowy spokój za kierownicą

Połączenie przygotowanego auta, przemyślanej techniki jazdy i adekwatnego ubezpieczenia sprawia, iż choćby w trudnych warunkach jazda jest przewidywalna i bezpieczna. „Dzięki temu można podróżować spokojnie choćby przy mgle, gołoledzi czy śniegu” – podsumowuje Borowiec.

Idź do oryginalnego materiału