W Mławie doszło do tragicznego wypadku – zawalił się dach budynku, w którym naprawiano autobusy. Trwa akcja ratunkowa, w której poszkodowani zostali uwięzieni pod gruzami. Jedna osoba nie żyje.
Jak podaje Polsat News, w Mławie doszło do poważnego wypadku, w wyniku którego zawalił się dach hali, w której naprawiano autobusy. Akcja ratunkowa trwa, a wstępne informacje wskazują, iż pod gruzami znajdują się poszkodowani, w tym osoby, które zostały przygniecione przez strop. Niestety, jeden z mężczyzn nie przeżył tej tragedii.
Zdarzenie miało miejsce na terenie Mławy, w jednej z hal, która wcześniej służyła jako baza PKS, a w tej chwili jest wykorzystywana do naprawy pojazdów. W momencie zawalenia się dachu w budynku znajdowało się kilku pracowników. Z informacji przekazanych przez służby ratunkowe wynika, iż strop budynku przygniótł przynajmniej siedem osób. Na miejscu natychmiast ruszyła akcja ratunkowa, w której biorą udział służby ratunkowe, a także specjalistyczny śmigłowiec.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż jedna z osób nie przeżyła wypadku. Ratownicy niezwłocznie przystąpili do wydobywania uwięzionych pod gruzami, jednocześnie udzielając im niezbędnej pomocy medycznej. Na miejscu tragedii przebywa również policja i straż pożarna.
Sytuacja jest dynamiczna, a wciąż realizowane są intensywne działania ratunkowe.