Do zdarzenia doszło pod koniec października w powiecie krotoszyńskim.
26 października około 5:00 rano policjantów wezwano na drogę krajową nr 36, w rejon miejscowości Smoszew i Biadki. Na poboczu znaleziono tam leżącego mężczyznę z obrażeniami. Był przytomny, trafił do szpitala, gdzie zmarł niespełna dobę później.
Sekcja zwłok wykazała, iż obrażenia, w wyniku których doszło do śmierci mężczyzny, mogły powstać w wyniku wypadku komunikacyjnego. Policjanci od początku badali tę sprawę ze względu na niejasne okoliczności tego zdarzenia. - Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KPP Krotoszyn rozpoczęli szeroko zakrojone czynności operacyjne zmierzające do ustalenia sprawcy zdarzenia. Analizowano zapisy z kamer monitoringu z okolicznych miejscowości, zbierano informacje od świadków, prowadzono czynności rozpoznawcze oraz analityczne - wyjaśnia podkom. Piotr Szczepaniak z krotoszyńskiej policji.
Jak ustalono, w zdarzeniu mógł brać udział pojazd marki Mitsubishi. Jego właścicielem jest 72-latek z powiatu gostyńskiego. - Pojazd został ujawniony na terenie Kalisza, a następnie zabezpieczony na parkingu strzeżonym jako dowód w sprawie - dodaje.
10 listopada policjanci zatrzymali 72-latka. 12 listopada doprowadzono go do prokuratury w Krotoszynie. Postawiono mu tam zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy ofierze zdarzenia. Zastosowano wobec niego 3-miesięczny areszt. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.














