
Zdjęcie ilustracyjne (fot. KMP Radom)
- Wczoraj oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie, iż na ulicy Słowackiego w Radomiu kierowca skody najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Świadkowie zwrócili uwagę na samochód, który zatrzymał się na środku ulicy. W aucie siedział mężczyzna, dlatego podeszli, by sprawdzić czy nie potrzebuje pomocy lub czy nie popsuło się auto. Od kierowcy czuć było intensywną woń alkoholu, dlatego udaremnili mu dalszą jazdę - relacjonuje rzeczniczka radomskiej policji Justyna Jaśkiewicz.
Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze z drogówki i sprawdzili stan trzeźwości 52-letniego kierowcy okazało się, iż ma ponad 4 prom. alkoholu w organizmie. Pobrano również krew do badań na zawartość alkoholu.
Mężczyzna niedługo odpowie przed sądem. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
kat