Zastrzelił urzędnika we Francji. Uciekł autem z polską rejestracją

49-letni pracownik ratusza w Grenoble interweniował po wypadku, do którego doszło na Boulevard Jean-Pain. Zdaniem świadków i prokuratury próbował uniemożliwić ucieczkę kierowcy audi - sprawcy stłuczki.

Między urzędnikiem, a kierowcą audi doszło do ostrej wymiany zdań. W pewnym momencie w kierunku 49-latka padły dwa strzały. Mężczyzna został trafiony w klatkę piersiową. Zmarł na miejscu.

Francuski urzędnik postrzelony po wypadku

Sprawca wypadku i postrzału uciekł z miejsca zdarzenia. Kierowcy Peugeota, który także brał udział w wypadku nic się nie stało. Jest jedynie w szoku.

Zabójca, któremu udało się uciec, jest wciąż poszukiwany. Użył pistoletu.

ZOBACZ: Służby rozbiły grupę dywersantów. Wicepremier o ustaleniach

Prokuratura w Grenoble powierzyła śledztwo SLPJ, lokalnej policji sądowej. Prokurator Éric Vaillant podkreślił, iż pojazd strzelającego, Audi model RS3, jest zarejestrowany w Polsce.

49-latek to Lilian Dejean. Był jednym z kierowników miejskich służb porządkowych. W niedzielę rano pracował na terenie parku Paul-Mistral. Miał żonę i dwoje dzieci.

Atak potępił m.in. burmistrz Grenoble. Na platformie X przekazał kondolencje rodzinie i wsparcie dla innych pracowników ratusza.

ZOBACZ: Pożar budynku w Lutogniwicach. Trwa akcja gaśnicza, strażacy szukają mężczyzny

"Miasto Grenoble, wszyscy jego urzędnicy są zszokowani tym niewypowiedzianym aktem skrajnej przemocy, którego celem był jeden z pracowników, który w niedzielę rano wykonywał swoje zadania. Miasto potępia te wydarzenia i zapewnia pełne wsparcie rodzinie urzędnika, jego współpracownikom i wszystkim bliskim. Miasto stoi ramię w ramię ze wszystkimi urzędnikami Grenoble głęboko dotkniętymi tą tragedią - napisał burmistrz.

Burmistrz Eric Piolle dodał, iż poniedziałek zostanie uruchomiona specjalna pomoc psychologiczna dla osób dotkniętych tym wydarzeniem.

WIDEO: Te miejsca pomoże odbudować Polska. Mamy zdjęcia zniszczeń we Lwowie