Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina nie pozostawał w dyspozycji emirackich organów ścigania - przekazuje polska policja. Zanim mężczyzna trafi do Polski na podstawie zgody na ekstradycję, trzeba go najpierw znaleźć i zatrzymać. Polska Prokuratura Krajowa przypomina, iż M. miał zakaz opuszczania Zjednoczonych Emiratów Arabskich.