Zamość na razie bez prohibicji. Będą konsultacje społeczne

kronikatygodnia.pl 1 godzina temu
Projekt uchwały w sprawie ograniczenia w godzinach nocnych sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży na terenie miasta Zamość znalazł się pierwotnie w porządku październikowej sesji rady, ale ostatecznie został zdjęty, ponieważ nie został poprzedzony konsultacjami społecznymi. PRZECZYTAJ TEŻ: Rząd ogłosił alarm Charlie. Co to oznacza?Uwagę na to zwrócił radny Janusz Kupczyk (Koalicja Obywatelska), który konieczność konsultacji uzasadnił otrzymaną analizą prawną. Kupczyk, wspierany m.in. przez swoją klubową koleżankę Agnieszkę Jaczyńską, poprosił przewodniczącego RM Piotra Błażewicza (Prawo i Sprawiedliwość) oraz prezydenta Zamościa Rafała Zwolaka o przeprowadzenie konsultacji jeszcze w listopadzie.Nocne awanturyPrzypomnijmy, iż Klub KO złożył do Biura Rady Miasta Zamość projekt uchwały o wprowadzeniu nocnej prohibicji w mieście. Ograniczenia w sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych miałyby obowiązywać pomiędzy godz. 22 a 6 rano. W uzasadnieniu podano, iż sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych na terenie miasta przyczynia się do „powstania zagrożeń dla porządku publicznego i bezpieczeństwa”. PRZECZYTAJ: Ponad 3 kg narkotyków, broń i prawie milion złotych. Zatrzymany podejrzany [FILM]Zamojska policja odnotowała w ubiegłym roku 776 interwencji wobec osób pijanych, natomiast straż miejska interweniowała w tym czasie 446 razy. Według policyjnych statystyk osoby pod wpływem alkoholu dokonały w ubiegłym roku 118 przestępstw. „Ograniczenie godzin sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w godzinach nocnych powinno przyczynić się do poprawy ładu i porządku publicznego, bezpieczeństwa oraz sprzyjać poprawie wizerunku miasta” – napisano w uzasadnieniu uchwały.Małpki w ZamościuMinisterstwo Finansów przedstawiło tymczasem dane za pierwsze półrocze br. dotyczące wpływów z opłaty od napojów alkoholowych w opakowaniach do 300 ml. Na tej podstawie można wskazać, w których polskich miastach sprzedaje się najwięcej tzw. małpek, czyli małych butelek z procentami. Na poziom wydatków w poszczególnych miastach wpływają m.in. liczba turystów, średni dochód mieszkańców oraz dostępność alkoholu w małych opakowaniach. PRZECZYTAJ: Zamość: Jakie majątki mają prezesi miejskich spółek komunalnych? Zaglądamy do oświadczeńWedług naszych obliczeń mieszkaniec Zamościa wydał na ten cel 5,16 zł (kwotę wpływów z opłaty małpkowej w Zamościu w wysokości 293 682,45 zł podzieliliśmy przez 56 847, bo tyle osób mieszkało w mieście na koniec czerwca). To mniej niż w będącym na szczycie listy Gdańsku (7,38 zł na osobę), nieco więcej niż w znajdującej się na drugim biegunie Bydgoszczy (4,68 zł na osobę), a podobnie jak w Lublinie (5,29 zł na osobę).Szacuje się, iż w Polsce od 600 do 800 tys. osób jest uzależnionych od alkoholu, a około 3 mln pije w sposób szkodliwy lub nadmierny. Projekt uchwały zakazującej nocnej sprzedaży alkoholu w Zamościu zdjęto z porządku sesji, która odbyła się 27 października. Po zakończeniu konsultacji społecznych temat na pewno wróci pod obrady.
Idź do oryginalnego materiału