Trzy osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko, po tym jak auto wjechało w kibiców świętujących na ulicach Paryża zwycięstwo klubu Paris Saint -Germain nad Arsenalem. W całym mieście doszło do zamieszek i aktów wandalizmu. Policja zatrzymała 43 osoby.
Zamieszki na ulicach Paryża. W kibiców wjechało auto
W środę klub piłkarski Paris Saint-Germain wygrał z Arsenalem London 2:1, awansując tym samym do finału Ligi Mistrzów. Kibice zaczęli świętować na ulicach i na Polach Elizejskich, ale euforia gwałtownie przerodziła się w zamieszki.
Paryż. Samochód wjechał w kibiców
Jak przekazuje "Le Parisen", doszło do kilku incydentów, jednak najpoważniejszy miał miejsce w centrum miasta. Czarny sedan wjechał w tłum kibiców, potrącając kilka osób. Co najmniej trzy z nich zostały ranne. Według paryskiej policji i prokuratury, jedną osobę - nieletnią, przewieziono do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu. Dwie pozostałe zostały opatrzone na miejscu i wróciły bezpiecznie do swoich domów.
ZOBACZ: Tragedia na UW. Rektorowi łamał się głos. "Zginęła matka trójki dzieci"
Po tym incydencie kibice ruszyli w pościg za sprawcą wypadku. Kierowca oraz pasażerowie uciekli z miejsca zdarzenia, a rozwścieczony tłum podpalił auto. Samochód spłonął doszczętnie.
Policja nie ujawniła, czy udało się ustalić, kto kierował i czy kogokolwiek zatrzymano w związku z potrąceniem. W czwartek rano przekazano jedynie, iż "trwa szerokie dochodzenie".
Zamieszki na ulicach Paryża
Jak przekazuje AFP, tego dnia spłonęło także kilka innych aut. Kibice podpalali przypadkowe przedmioty i śmietniki oraz niszczyli witryny sklepowe. Policja używała gumowych pocisków oraz gazu łzawiącego, aby rozproszyć tłum.
ZOBACZ: Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Prokuratura o stanie zdrowia poszkodowanego
Około godziny 3:00 nad ranem paryska policja informowała o 43 aresztowaniach podczas hucznego świętowania. W czwartek rano, krótko po godzinie 10:00, podano, iż zatrzymanych jest 44 osób i wszyscy przez cały czas przebywają w areszcie.
