Zakopane. Próbował wjechać autem na szlak na Dolinę Gąsienicową. Tak uciekał przed policją

wiadomosci.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Źródło: KPP w Zakopanem


"Dynamiczny" pościg w Zakopanem. Mężczyzna uciekał przed policjantami samochodem, później pieszo. Kiedy został ujęty, okazało się, dlaczego nie chciał poddać się kontroli.
Pościg za 44-latkiem: Policja z Zakopanego zrelacjonowała ucieczkę i pojmanie mężczyzny, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli na drodze krajowej nr 47 w okolicy osiedla Ustup. Kierowca osobowego audi zignorował próbę zatrzymania i zaczął uciekać, łamiąc "szereg przepisów ruchu drogowego" - podali policjanci z Zakopanego. Wezwane do akcji posiłki zablokowały kolejne drogi ucieczki. Pościg był "dynamiczny" - dodała policja.


REKLAMA


Uciekający porzucił samochód w Kuźnicach: Tam wjechał na drewniany most i próbował wjechać autem na szlak prowadzący do Doliny Gąsienicowej. W końcu wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Po chwili został ujęty przez policjantów. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na obecność alkoholu i innych substancji. Funkcjonariusze gwałtownie sprawdzili, iż 44-latek był poszukiwany, by odbyć karę więzienia. Policja z Zakopanego nie podali, czego dotyczy tak kara. Mężczyzna jest w policyjnym areszcie.


Zobacz wideo Policyjny pościg ulicami Krakowa. Zatrzymany otrzymał mandat 14 tys. złotych oraz 222 punkty karne


Policja przypomniała reguły związane z kontrolą drogową: jeżeli kierowca zignoruje polecenie zatrzymania pojazdu do kontroli ruchu drogowego, popełnia przestępstwo i może trafić do więzienia na okres od 3 miesięcy do 5 lat. Kiedy badanie potwierdzi, iż kierowca prowadził samochód po alkoholu lub pod wpływem innej substancji odurzającej, może zostać skazany na karę do 3 lat więzienia.


Czytaj również: "Wypadek autokaru na Podkarpaciu. Na miejsce skierowano trzy śmigłowce LPR". Źródło: Policja w Zakopanem
Idź do oryginalnego materiału