Rząd Norwegii planuje wprowadzenie zakazu korzystania z usług i urządzeń ostrzegających kierowców o kontrolach drogowych. Zdaniem władz stanowią one rosnący problem i przyczyniają się do zwiększenia ryzyka na drogach. Właśnie dlatego rząd skierował do konsultacji społecznych propozycję zakazu takich systemów.
Przeczytaj również: Gwarancja depozytu – rozwiązanie dla najemców i wynajmujących
Zakaz aplikacji i urządzeń informujących o kontrolach drogowych
– Zachowania ryzykowne, takie jak nadmierna prędkość, prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzających czy brak koncentracji, mogą prowadzić do poważnych wypadków drogowych. Kontrole mają na celu ograniczenie takich zagrożeń, ale aby były skuteczne, kierowcy nie mogą być o nich informowani z wyprzedzeniem – podkreśla minister transportu Jon-Ivar Nygård. – Nie możemy pozwolić na systematyczne ostrzeganie o kontrolach, które mają zapobiegać wypadkom i zwiększać bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg.
Kontrole trzeźwości
Minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego Astri Aas-Hansen zwraca uwagę na znaczenie kontroli trzeźwości:
– W 2023 roku na norweskich drogach zginęło 89 osób, a co czwarty śmiertelny wypadek był związany z jazdą pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Kierowcy w takim stanie stwarzają zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. Kontrole drogowe pomagają eliminować takie ryzyko, dlatego ważne jest, aby nie można było ich unikać dzięki aplikacjom i urządzeniom ostrzegawczym.
Rząd rozważa zmiany. Co dokładnie obejmuje propozycja?
Projekt przewiduje zakaz posiadania i korzystania z urządzeń, aplikacji oraz innych usług informujących o kontrolach drogowych. Obejmie to również zakaz oferowania takich usług na rynku, co oznacza, iż firmy nie będą mogły ich sprzedawać ani reklamować. Jednakże ostrzeżenia o przeszkodach na drodze czy zwierzętach przez cały czas będą dozwolone.
– Taki zakaz może przyczynić się do lepszego przestrzegania przepisów drogowych i zmniejszenia kosztów wypadków dla społeczeństwa. W 2024 roku po raz pierwszy liczba ofiar śmiertelnych w Norwegii spadła poniżej stu. Nie możemy na tym poprzestać – mówi Nygård.
Włącz Radio Wataha – Gramy dla Ciebie
Czy zakaz przyniesie same korzyści?
Wprowadzenie zakazu ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa, ale warto zauważyć, iż systemy ostrzegania o kontrolach mają również pozytywne aspekty. Świadomość możliwej kontroli skłania wielu kierowców do bardziej ostrożnej jazdy, co w efekcie może poprawiać bezpieczeństwo na drogach. Dlatego zamiast całkowitego zakazu, warto rozważyć bardziej zrównoważone rozwiązanie, które pozwoliłoby na zachowanie pozytywnych efektów takiego ostrzegania – takie zdanie mamy w redakcji Wataha.no.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: regjeringen, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Loppemarked – sezon polowania na skarby! Dlaczego Norwegowie kochają pchle targi?