Zaginięcie sprawcy wypadku: Rowerzysta potrącony przez BMW, policja bez tropów od miesiąca

warszawainfo.pl 1 miesiąc temu

Na drodze wojewódzkiej nr 721, niedaleko Nadarzyna pod Warszawą, doszło do niebezpiecznego wypadku. Rowerzysta został potrącony przez luksusowe bmw, którego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Chociaż całe zajście zostało uchwycone na nagraniu, tożsamość sprawcy wciąż pozostaje nieznana, mimo iż minął już miesiąc od incydentu — informuje „Gazeta Wyborcza”.

Okoliczności wypadku

Do wypadku doszło 5 lipca 2025 roku. „Gazeta Wyborcza” skontaktowała się z poszkodowanym rowerzystą, Markiem, który podróżował wraz z kolegą w okolicach Pruszkowa. Ich trasa prowadziła drogą wojewódzką nr 721 w kierunku południowym, nad trasą S8. Marek wyjaśnił, iż nie mogli korzystać z pobliskiej ścieżki rowerowej z powodu porozrzucanego tam szkła, przed którym ostrzegł ich inny rowerzysta.

Przebieg zdarzenia

Na odcinku drogi, gdzie jezdnia zwężała się z dwóch pasów do jednego, rowerzyści musieli ominąć samochód stojący na awaryjnych światłach. W tej chwili pojawiło się czarne bmw, które rozpoczęło manewr wyprzedzania pomimo ograniczonej przestrzeni. Podczas tego manewru prawe lusterko SUV-a uderzyło w łokieć Marka, co doprowadziło do jego upadku. Rowerzysta doznał obrażeń, zwłaszcza w okolicy barku i głowy. Mimo oczywistego kontaktu kierowca bmw odjechał z miejsca zdarzenia bez zatrzymania się.

Problemy z identyfikacją sprawcy

Incydent został zarejestrowany przez kamerę samochodową, ale postępy w wyjaśnianiu sprawy są niewielkie. Właściciel bmw stwierdził, iż nie wie, kto prowadził auto w chwili wypadku. Argumentował, iż samochód jest używany przez członków jego rodziny oraz dziesięciu pracowników jego firmy, w tym siedmiu obywateli Ukrainy. W efekcie policji nie udało się dotychczas ustalić kierowcy.

Konsekwencje dla poszkodowanego

Oprócz trudności w ustaleniu sprawcy, Marek boryka się także z problemami związanymi z ubezpieczeniem. Otrzymał jedynie 5 tys. zł odszkodowania, a odpowiedzialność za wypadek przypisano mu w 70 procentach. „Gazeta Wyborcza” poinformowała, iż policja nie udzieliła jeszcze informacji na temat podjętych działań w tej sprawie.

Bezpieczeństwo na drogach

Odpowiedzialność kierowców

Idź do oryginalnego materiału