Życie ludzkie warte wiele nie jest. Tak można wywnioskować z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który w miniony czwartek, 27 lutego, wydał prawomocny już wyrok wobec obywatela Uzbekistanu. Uznał jego winę w spowodowaniu wypadku ze skutkiem śmiertelnym dwóch osób oraz przemyt ludzi. Sytuacja miała miejsce w maju 2023 roku w pobliżu miejscowości Soce, w powiecie hajnowskim, w gminie Narew. Tam toyotą RAV kierował obywatel Uzbekistanu, który był ścigany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Został zauważony przez strażników granicznych, którzy widząc mocno obciążony samochód, ruszyli za nim w pościg. Nagle na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał w lewo i wpadł prosto do rowu, a następnie dachował aż przez 40 metrów. Auto kiedy wypadło z drogi, uderzyło w skarpę i dachowało w momencie, kiedy byli w nim ludzie i to zdecydowanie więcej niż powinno się w nim znajdować. gwałtownie też okazało się, iż na miejscu zginął jeden z pasażerów. Następnego dnia okazało się, iż nie przeżył także inny z pasażerów. Bo oprócz kierowcy, do szpitala trafiło jeszcze 9 osób, które były pasażerami toyoty i to właśnie jeden z nich zmarł dzień po wypadku. Jak się okazało, kierowca przewoził autem nielegalnych migrantów, którzy przedostali się prze
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i przemyt ludzi białostocki sąd orzekł 3,5 roku więzienia
fakty.bialystok.pl 5 miesięcy temu
Powiązane
Kolizja na DK12 droga zablokowana przez ponad godzinę
27 minut temu
Bus wjechał pod pociąg. Kierowca nie żyje
57 minut temu
Strażacy z JRG 3 Katowice zyskają nową strażnicę
1 godzina temu
Podlesie. Tragiczny wypadek, dziecko walczy o życie
1 godzina temu
Wypadek w Jurkowie na DK75 – cztery osoby ranne
1 godzina temu
Polecane
Gdzie jest burza? Zaczyna się błyskać
34 minut temu
Ulica Garaszewo z nową infrastrukturą pieszą
1 godzina temu