Z ostatniej chwili: Uciekali przed policją, uderzyli w drzewo. Byliśmy na miejscu kilka sekund po zdarzeniu

wdi24.pl 3 godzin temu

Słychać było potężny huk i syreny policyjne tuż obok sanktuarium św. Idziego, gdzie trwały uroczystości 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Okazało się, iż samochód uderzył w drzewo na ulicy Nadgórze, w pobliżu skrzyżowania z Białostocką. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w aucie znajdowało się dwóch mężczyzn. – To młode chłopaki – mówi jedna z mieszkanek okolicy. – Huk był potężny. – Policjant wyglądał, jakby się „zawiesił” – dodaje inna. – Droga pani, ile tu już takich sytuacji mieliśmy – odpowiada jej koleżanka. Świadkowie relacjonują, iż jednego z mężczyzn udało się gwałtownie zatrzymać, a kierowca uciekł. – Uciekał przez płot sąsiadów, przeskoczył i pobiegł w stronę Strumykowej – opowiada świadek. – Pani zobaczy, jakie drzewo rozwalone, jak tu rąbnęli. Według relacji nikt nie ucierpiał. – Ale było blisko, mogliby kobietę rozjechać – mówi jedna z obecnych kobiet. – Dzięki Bogu – dodaje inna. Świadkowie twierdzą, iż mężczyźni już wcześniej uciekali przed policją. – Samochód jechał z naprzeciwka i oni się nie zmieścili – komentują. Na miejscu były natychmiast dwa radiowozy policji oraz wojskowi biorący udział w uroczystościach przy Idzim

Idź do oryginalnego materiału