Wypadek w Starachowicach. Wymusił pierwszeństwo, nie chciał przyjąć mandatu

Skierowaniem do Sądu Rejonowego wniosku o ukaranie zakończyła się podjęta przez starachowickich policjantów interwencja. 1 maja, kilkanaście minut przed godz. 15 na ul. Konstytucji 3 Maja w Starachowicach doszło zderzenia dwóch samochodów. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, jeden z kierujących wymusił pierwszeństwo przejazdu. Do zdarzenia doszło u zbiegu dwóch ulic. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazywał na to, iż 44-letni kierujący pojazdem marki Volvo na skutek nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu, doprowadził do zderzenia z autem marki Mercedes, kierowanym przez 25-latka.

- Obaj mężczyźni zostali przez stróżów prawa poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. W wyniku zdarzenia nie stało im się nic groźnego. Nie wymagali hospitalizacji - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Funkcjonariusze KPP Starachowice wobec sprawcy kolizji chcieli wyciągnąć konsekwencje w postaci nałożenia na niego mandatu. Mężczyzna odmówił jednak jego przyjęcia.

- W związku z tym, w sprawie sporządzona została stosowna dokumentacja. Do Sądu Rejonowego w Starachowicach trafi zatem wniosek o ukaranie kierowcy volvo - zaznaczył rzecznik Kusiak.