Poważny wypadek drogowy pod miejscowością Sokoły był powodem, dla którego przez wiele godzin jest zablokowana droga na trasie Białystok - Wysokie Mazowieckie. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiło 5 osób, w tym dwoje dzieci, które były przewożone bez fotelików. Już pierwsze opady śniegu w naszym regionie narobiły sporo problemów kierującym. Doszło do wielu kolizji, które trzeba było liczyć w dziesiątkach. Niedzielne popołudnie było zdecydowanie bardziej pogodne, a przynajmniej nie padał śnieg i widoczność wydawała się być dobra. Wydawała się, bo jednak kierowcy z jakiegoś powodu umknął z pola widzenia znak STOP. Na wysokości miejscowości Sokoły wjechał pod jadący prawidłowo inny samochód osobowy. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż kierujący toyotą nie zatrzymał się na znak STOP i doprowadził do zderzenia z hondą. Kierujący toyotą i 3 pasażerów, w tym 9-letni chłopiec oraz 7-letnia dziewczynka, trafili do szpitala. Objazd przez m. Sokoły. Na miejscu realizowane są czynności – przekazała w niedzielne popołudnie mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. gwałtownie też okazało się, iż na miejsce musi przyjechać pogotowi
Wypadek pod Sokołami. Dwoje dzieci jechało bez fotelików i trafiły do szpitala
fakty.bialystok.pl 1 tydzień temu
Powiązane
Polecane
Czy szkłem wodnym można malować beton?
3 godzin temu
Czy w grudniu wróci mróz? Jest prognoza długoterminowa
3 godzin temu
Jaka plandeka na przyczepę?
3 godzin temu