Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród poszkodowanych jest Polka

news.5v.pl 17 godzin temu

Wśród ciężko rannych pasażerów polskiego autokaru, który rozbił się w Niemczech jest Polka – poinformował rzecznik MSZ Paweł Wroński. Potwierdzono również, iż to ona kierowała Flixbusem. Do wypadku doszło około 20 km od granicy z Polską na autostradzie A11.

W wypadku autokaru zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych. Według doniesień mediów, ofiary śmiertelne to 29-letnia kobieta z jednego z państw Europy Wschodniej i 48-letni Niemiec. Narodowość kobiety nie została jeszcze ustalona.

Komenda policji we Frankfurcie nad Odrą w Brandenburgii potwierdziła w rozmowie z PAP, iż autokarem kierowała 36-letnia Polka. Doznała ona lekkich obrażeń, ale nie wymagała hospitalizacji. Nie została też zatrzymana przez policję.

ZOBACZ: Tragiczna śmierć nastolatka. Nie zapanował nad autem

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał PAP, iż w przypadku jednej kobiety z polskim obywatelstwem „kwalifikacja medyczna została po badaniach zmieniona z lekkiej na ciężką„. – Szczegółów nie podajemy. Sprawę monitoruje placówka – dodał.

O poszkodowanej Polsce w wypadku polskiego autokaru w Niemczech jako pierwsze poinformowało RMF FM.

Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Służby ustalają przyczynę

Jak pisaliśmy w polsatnews.pl, centralne biuro prasowe brandenburskiej policji podało w niedzielę, iż przyczyną wypadku autokaru na autostradzie A11 przy granicy z Polską były prawdopodobnie warunki atmosferyczne.

– Flixbus opuścił jezdnię po prawej stronie w pobliżu parkingu Randowbruch w kierunku Polski z powodu warunków pogodowych, a następnie przewrócił się – oceniła policja. Jednak dokładna przyczyna wypadku pozostaje wciąż przedmiotem dochodzenia.

ZOBACZ: Karambol na Śląsku i seria wypadków. Zima zaatakowała

Jak podała policja, służby ratunkowe uwolniły pasażerów – głównie przez otwartą przednią szybę autokaru.

Firma Flixbus wyraziła ubolewanie z powodu wypadku. „Nasze myśli są ze wszystkimi osobami poszkodowanymi na skutek wypadku i ich rodzinami” – oświadczył w sobotę przewoźnik. Zapowiedział też współpracę z lokalnymi władzami i służbami, aby gwałtownie wyjaśnić przyczynę zdarzenia.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Idź do oryginalnego materiału