Potężną eksplozję, do jakiej doszło we wtorek w Chrząstowicach, słychać było w promieniu wielu kilometrów. Spowodował ją wybuch pompy ciepła, do którego doszło podczas prac serwisowych, a nie w czasie zwykłej eksploatacji pompy. Zginęły dwie osoby, jedna została poparzona. Przyczyny wypadku badają prokuratura i policja.