Wybuch biokominka zmienił ją na zawsze. Tak wygląda życie Mai po oparzeniu: nie chcę litości
Zdjęcie: Maja Kuczyńska
— Moja twarz zajęła się ogniem, włosy również. Spanikowałam, nie wiedziałam, jak zareagować, więc zaczęłam biegać. Chciałam ugasić ogień, ale rozprzestrzeniał się tak gwałtownie po całym moim ciele, iż było to niemożliwe — wspomina Maja, której ciało zostało poparzone w wyniku wybuchu biokominka. W rozmowie z Onetem opowiada, jak wygląda jej życie po wypadku.







