Wypadek podczas jazdy konnej
Jak przekazuje serwis bilgorajska.pl zgłoszenie o wypadku podczas jazdy konnej wpłynęło do policjantów 2 maja tuż po godzinie 14. "Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż dwie nastolatki w wieku 12 i 14 lat jeździły konno po drogach leśnych w okolicach miejscowości Wola Mała. W pewnym momencie z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn starsza z dziewczynek spadła z konia" - informuje biłgorajska policja.
REKLAMA
14-letnia dziewczynka nie żyje
Na miejsce zdarzenia skierowano trzy zastępy straży, patrol policji i zespół ratownictwa medycznego. Pojawił się także śmigłowiec LPR. Niestety, pomimo prowadzenia reanimacji, życia nastolatki nie udało się uratować. "Lekarz stwierdził zgon na miejscu zdarzenia" - przekazuje Kurier Lubelski.
Zobacz wideo Nietypowa interwencja policji. Pijany 62-latek zasnął na wozie. Konia trzeba było zatrzymać
Policja bada okoliczności wypadku
Według ustaleń serwisu Interia zmarła 14-latka miała odbywać przejażdżkę wraz ze swoją 12-letnią siostrą. Młodsza z dziewczynek miała jednak jechać przodem i dlatego nie widzieć momentu wypadku. Doszło do niego w chwili, kiedy nastolatki wracały z przejażdżki. "Obie pobrały konie za zgodą zarządzającego miejscową stadniną" - informuje serwis. "Mężczyzna, który wydał konie, po całym zdarzeniu został zbadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik wykazał, iż miał półtora promila - przekazała w rozmowie z portalem sierż. szt. Beata Kieliszek z KWP w Lublinie. Sprawę wypadku bada w tej chwili policja pod nadzorem prokuratora.
Czytaj także: 16-letnia Maja nie żyje. Policja: W Grecji zatrzymano podejrzanego o zabójstwo mężczyznęŹródła: bilgorajska.pl, Policja Biłgorajska na Facebooku, Kurier Lubelski, Interia.pl