56-latek z powiatu wieluńskiego kierował dacią, mając w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna został ujęty przez świadka, który widząc jego niepokojące manewry na drodze uniemożliwił mu dalszą jazdę.
Do ujęcia doszło 3 maja 2025 roku na terenie Wielunia. Świadek wyjeżdżając autem z domu zwrócił uwagę na kierowcę dacii. Mężczyzna nie potrafił zachować prostolinijnego toru jazdy, w pewnym momencie uderzył również kołem w krawężnik. Takie zachowanie zaniepokoiło świadka, który zaczął podejrzewać, iż kierowca może być pod wpływem alkoholu. Dlatego postanowił za nim pojechać.
W pewnym momencie kierowca dacii zatrzymał swój pojazd. Wówczas świadek podszedł do kierowcy i wyczuł od niego woń alkoholu. W związku z tym uniemożliwił mu dalszą jazdę i o całym zdarzeniu poinformował stróżów prawa.
– Przybyli na miejsce funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 56-latka, który kierował dacią. Badanie alkomatem wykazało, ze miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna niedługo odpowie za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lata więzienia – informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji. I dodaje: – Ponadto zgodnie z nowelizacją przepisów zabezpieczono również pojazd, którym kierował. Samochód oddano na przechowanie osobie godnej zaufania z zastrzeżeniem, iż pozostanie on do dyspozycji organów ścigania.
Wieluńscy mundurowi dziękują świadkowi za godną naśladowania obywatelską postawę. Przypominają też, iż każdy, kto jest świadkiem przestępstwa, ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Ujętą osobę należy niezwłocznie przekazać Policji.