Widzisz kask motocyklisty na ziemi? To sygnał, o którym mało kto wie

dompelenpomyslow.pl 2 miesięcy temu

Istnieje wiele przesądów. Gdy widzimy czarnego kota, który przebiega nam drogę, spluwamy przez lewe ramię. Nie przechodzimy też pod rozłożoną drabiną, bo to przynosi pecha. Swoje przesądy mają również motocykliści, którzy nigdy nie odkładają kasku na ziemię, bo to również może przyciągnąć nieszczęście.

Co oznacza kask motocyklowy leżący na ziemi

Dlatego też odłożenie kasku na ziemię stało się międzynarodowym sygnałem ratunkowym dla motocyklistów. Nie jest to oczywiście sformalizowany znak, ale większość świadomych motocyklistów doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż gdy widzą kask na ziemi, warto się zatrzymać i sprawdzić, czy motocyklista nie potrzebuje pomocy.

Nie ulega wątpliwości, iż kierowców czterech kółek na drogach jest więcej. Dlatego szansa, iż na drodze spotkamy kierowcę samochodu, a nie motocykla jest większa. Warto więc wiedzieć o tym znaku, bo może to właśnie my będziemy mogli komuś pomóc, a choćby uratować jego życia.

Zanim jednak się wysiądziemy z auta, pamiętajmy też o swoim bezpieczeństwie. jeżeli więc nie możemy bezpiecznie udzielić pomocy, możemy poinformować o sytuacji służby pod numerem alarmowym 112. jeżeli będziemy udzielać pomocy i zabezpieczać miejsce, pamiętajmy o włączeniu świateł awaryjnych i pozycyjnych, a w nocy mijania. jeżeli widoczność jest zła, również przeciwmgielnych. Rozstawmy trójkąt ostrzegawczy w odległości 50 m od auta w obszarze zabudowanym i 100 m na autostradzie lub drodze ekspresowej.

Sami załóżmy kamizelkę, aby być widocznym dla innych pojazdów, które mogłyby nas potrącić podczas udzielania pomocy. Pamiętajmy, nie pomożemy komuś, jeżeli najpierw nie zadbamy o bezpieczeństwo miejsca zdarzenia i swoje własne, gdyż wtedy może dojść do jeszcze większej tragedii.

Idź do oryginalnego materiału