Widzieli Majtczaka na pokładzie. Reporter Faktu rozmawiał z pasażerami lotu z Dubaju
Zdjęcie: Sebastian Majtczak pod eskortą funkcjonariuszy po wylądowaniu w Warszawie. Na zdjęciu widoczna także maszyna, którą przyleciał z Dubaju.
Ponad 160 pasażerów, siedem godzin lotu i jeden człowiek, którego eskortowano w milczeniu. Taki przebieg miał rejs FDB1839 z Dubaju do Warszawy. Na pokładzie był Sebastian Majtczak – poszukiwany w związku z tragicznym wypadkiem na autostradzie A1. Reporter "Faktu" był na miejscu.