To była jedna z najbardziej dramatycznych interwencji warszawskiej straży miejskiej w ciągu ostatnich tygodni. Funkcjonariusze jechali, by zaopiekować się nietrzeźwym, który zasnął w fotelu przed domem – a na miejscu musieli ratować dwa życia.
Popołudniem 19 września, strażnicy miejscy dostali wezwanie z ulicy Tyszkiewicza, gdzie przed klatką schodową, na fotelu wyniesionym z mieszkania miał spać nietrzeźwy mężczyzna. Do interwencji skierowano trzyosobowy patrol ratowniczy z IV Oddziału Terenowego. Jak się okazało – na całe szczęście. Strażnicy, którzy po kilku minutach byli na miejscu zastali śpiącego w fotelu 42-latka. Dobudzony był w stanie upojenia alkoholowego. Kiedy funkcjonariusze poszli sprawdzić, czy może ktoś z rodziny mógłby zaopiekować się mężczyzną, z jego mieszkania wyszła, słaniając się na nogach, również nietrzeźwa, 36-letnia kobieta. Zrobiła kilka kroków i osunęła się na schody. Strażnicy zauważyli, iż jedna z nogawek jej spodni jest całkowicie przesiąknięta krwią. Kiedy ratownik obecny w patrolu obciął nogawkę, na łydce ukazała się niewielka 2-3 centymetrowej szerokości rana, z której pod dużym ciśnieniem tryskała krew. Nie było chwili do stracenia! Strażnik-ratownik natychmiast podjął decyzję o użyciu stazy taktycznej. Dzięki jej założeniu oraz uciskowemu opatrunkowi zastosowanemu na ranę, krwotok udało się zatamować. Jak się później okazało, między partnerami doszło do sprzeczki, w trakcie której mężczyzna pchnął kobietę nożem. Następnie wyszedł z fotelem przed dom…

Na miejsce zostało wezwane pogotowie i policja. Poszkodowana została zabrana do szpitala. Na miejscu czynności przejęli policjanci. Wydawało się, iż interwencja zmierza do końca. Jednak w trakcie działań policji nietrzeźwy, do którego byli wzywani strażnicy, nagle dostał ataku epilepsji. Ciałem mężczyzny wstrząsały tak gwałtowne drgawki, iż do zabezpieczenia jego głowy potrzeba było dwóch osób. Ostatecznie także trafił do szpitala, tylko w policyjnej asyście.
W warszawskiej straży miejskiej służy już ponad 110 funkcjonariuszek i funkcjonariuszy z uprawnieniami ratowniczymi. Codziennie wyruszają oni w rejon i są wysyłani do interwencji wszędzie tam, gdzie istnieje ryzyko zagrożenia zdrowia lub życia. Szkolenia z pierwszej pomocy, które przechodzą wszyscy strażnicy miejscy obejmują między innymi wykorzystanie stazy taktycznej, jednej z najskuteczniejszych metod tamowania krwotoków z kończyn.
Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy
- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
- Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas interesujący temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!


