We wtorek, 24 grudnia, tuż po godzinie 9 w województwie podlaskim doszło tragicznego wypadku. Auto uderzyło w drzewo, jego kierowcy nie udało się uratować. Policja zgłoszenie o wypadku otrzymała po godzinie 9. Zdarzenie miało miejsce tuż za Boćkami, na drodze w kierunku Olszewa. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca Nissana z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze, następnie samochód uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął, miał 69 lat. To kolejny w ostatnim czasie śmiertelny wypadek drogowy w Podlaskiem. 21 grudnia na drodze wojewódzkiej nr 665, między Popowem a Grajewem, doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Zginęła 28-letnia pasażerka, a pięć osób zostało rannych. Z kolei 14 grudnia w rejonie miejscowości Nowowola, na drodze wojewódzkiej nr 671, samochód z nieustalonych przyczyn na łuku zjechał z drogi uderzył w drzewo. Śmierć ponieśli kierujący autem 19-latek oraz 16- i 17-latkowie, 18-letni pasażer trafił do szpitala. (Piotr Walczak)
