We wtorek po południu na terenie Uniwersytetu Toronto Metropolitan (TMU) doszło do wypadku drogowego. Kierowca samochodu potrącił cztery osoby na przejściu dla pieszych. Policja podejrzewa, iż zrobił to celowo, chcąc uderzyć jedną konkretną osobę.
Po zdarzeniu wezwano służby ratunkowe. Wypadek miał miejsce na terenie kampusu, na Marszu Nelsona Mandeli. Dwie potrącone osoby trafiły do szpitala – jedna z poważnymi, ale niegroźnymi dla życia obrażeniami, druga z lekkimi urazami. Pozostałe dwie osoby były badane na miejscu zdarzenia i odmówiły transportu do szpitala.
Inspektor Todd Jocko poinformował, iż meśród rannych nie było ani studentów, ani pracowników uczelni. Policja podejrzewa, iż kierowca celowo chciał potrącić jedną konkretną osobę, ale ta osoba nie jest wśród dwóch, które trafiły do szpitala.
Nie wiadomo na razie dlaczego doszło do tego zdarzenia, ale jak informuje Jocko, kierowca i osoba, której prawdopodobnie chciał zaszkodzić, się znają.
Policji nie udało się na razie zidentyfikować podejrzanego. Samochód, którym uciekł, to ciemnozielony sedan. Auto zostało ostatnio zauważone na ulicy Gould, jadące w stronę Church Street. Miał rozbite przednie szyby.
TMU poinformowało o zdarzeniu na swojej stronie internetowej i prosi o unikanie miejsca zdarzenia z powodu prowadzonego śledztwa. Ostrzega mieszkańców przed wchodzeniem na teren Nelson Mandela Walk. Mimo to, zajęcia, laboratoria i egzaminy na uczelni mają się odbywać bez zmian.