
Policjanci z sokólskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kolejnemu kierowcy, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Tym razem do wykroczenia doszło w Straży. 56-latka w miejscu, gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka", jechała z prędkością 116 kilometrów na godzinę. Mieszkanka Bielska Podlaskiego popełniła wykroczenie w warunkach recydywy. Kontrolę skończyła bez prawa jazdy i z 4000 złotych mandatu.
Policjanci z sokólskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kolejnemu kierowcy, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Mundurowi w Straży, na krajowej "dziewiętnastce" sprawdzali, czy kierowcy przestrzegają ograniczeń prędkości. To właśnie tam zatrzymali do kontroli drogowej bmw. Siedząca za kierownicą auta 56-latka jechał o 66 km/h za szybko. Okazało się, iż mieszkanka Bielska Podlaskiego popełniła wykroczenie w warunkach recydywy. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 4000 złotych, a jej konto zasiliło 14 punktów. Na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
Źródło: KPP Sokółka
opr./EB/