Wypadek miał miejsce w piątek, 3 maja, kiedy to kierowca BMW stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w drzewo i ogrodzenie przydomowe. Pojazd natychmiast stanął w płomieniach, a pomimo prób gaszenia przez świadków, pożar gwałtownie się rozprzestrzenił. Gdy straż pożarna dotarła na miejsce, pożar był już rozwinięty.
Sierżant sztabowy Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji poinformowała, iż dwie ofiary były w samochodzie podczas zderzenia, a trzecia poza nim. Samochód został doszczętnie zniszczony przez ogień.
Policja o przyczynach wypadku
Prokurator Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazał w sobotę w rozmowie z TVN23, iż trzej mężczyźni, którzy zginęli w wyniku wypadku, byli obywatelami Ukrainy i Białorusi. Sekcje zwłok zostały już zlecone.
Wstępne ustalenia prokuratury wskazują na nadmierną prędkość jako przyczynę wypadku. — Z wyników przeprowadzonych na miejscu czynności wynika, iż przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i związana z tym utrata panowania nad pojazdem marki BMW — powiedział prokurator Banna. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.