W nocy zgłosił zdarzenie, którego nie było. Nie miał OC i ważnych badań technicznych
Zdjęcie: policja, ilustracja
Dyżurny tyskiej jednostki odebrał w nocy z 21 na 22 sierpnia zgłoszenie od kierującego pojazdem marki BMW. Mężczyzna stwierdził, iż inny pojazd wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, a on, aby uniknąć zdarzenia, uderzył w krawężnik i uszkodził koło w swoim samochodzie. Policjanci gwałtownie ustalili, iż przebieg wydarzeń był całkiem inny.