Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał 46-letni kierowca toyoty, który wjechał do rowu oraz uderzył w przydrożne drzewo. Do zdarzenia doszło w Gaszynie w gminie Wieluń. Mężczyzna został zatrzymany przez wieluńskich mundurowych.
W sobotę, 30 listopada 2024 roku, wieluńscy stróże prawa dostali zgłoszenie, iż na ulicy Spacerowej w Gaszynie kierowca toyoty wjechał do rowu. Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, iż 46-latek kierujący toyotą nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu oraz uderzył w drzewo. Mężczyźnie na szczęście nic się nie stało.
– Powiadomieni o zdarzeniu mundurowi zbadali stan trzeźwości 46-latka. Okazało się, iż miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów – informuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
Mundurowi przypominają, iż pijani kierowcy są ogromnym zagrożeniem na drodze i powodują tragiczne w skutkach wypadki. Nietrzeźwość kierującego stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu.