W stolicy doszło do niecodziennego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy, który w niebezpieczny sposób poruszał się po ulicach Warszawy. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, patrolując rejon ulicy Patriotów, zaobserwowali pojazd marki BMW, który podczas zjeżdżania z ronda uderzył w słupek i znak drogowy, a następnie kontynuował jazdę w sposób nieskoordynowany.
Po zatrzymaniu i kontrolowaniu kierowcy, funkcjonariusze gwałtownie zauważyli oznaki nietrzeźwości. Mężczyzna miał trudności z utrzymaniem równowagi, a badanie alkomatem wykazało, iż zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynosiła około 1,3 mg/l, co przekłada się na ponad 2,5 promila alkoholu we krwi.
W związku z tym, kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy, a jego dalsze losy zostaną rozstrzygnięte przez sąd.
Zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara więzienia do lat 3. Incydent ten stanowi przestrogę dla wszystkich kierowców, podkreślając niebezpieczeństwa związane z prowadzeniem pojazdu po spożyciu alkoholu.
Alkohol znacząco obniża zdolność kierowcy do prawidłowej oceny sytuacji na drodze, wydłuża czas reakcji i pogarsza zdolność widzenia.