Uwaga! Tragedia na torach pod Warszawą. Pociąg śmiertelnie potrącił człowieka

warszawawpigulce.pl 1 godzina temu

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę w południe w miejscowości Kątne pod Nasielskiem. Pociąg PKP Intercity potrącił człowieka, który znajdował się poza przejściem kolejowym. Mimo natychmiastowej interwencji służb, ofiara zginęła na miejscu. Ruch pociągów na trasie Warszawa–Gdańsk został poważnie utrudniony, a opóźnienia sięgały choćby trzech godzin.

Fot. Warszawa w Pigułce

Tragedia na torach pod Nasielskiem. Pociąg potrącił człowieka – duże utrudnienia na trasie Warszawa–Gdańsk

W sobotnie południe doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Kątne, w pobliżu Nasielska, około 30 kilometrów na północ od Warszawy. Pociąg PKP Intercity relacji Łódź Fabryczna–Lębork potrącił człowieka, który – jak ustaliły służby – znajdował się poza przejściem i przejazdem kolejowym. Niestety, mimo natychmiastowej interwencji ratowników, życia poszkodowanego nie udało się uratować.

Tragiczny wypadek w Kątnem

Do zdarzenia doszło około godziny 12:00 między stacjami Świercze a Nasielsk. – Osoba poza przejściami i przejazdami wtargnęła na torowisko pod nadjeżdżający pociąg – poinformował Karol Jakubowski, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych, cytowany przez tvnwarszawa.pl.

Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy straży pożarnej oraz służby ratunkowe. W pociągu podróżowało około 800 osób, które nie odniosły obrażeń. Ruch kolejowy został wstrzymany, a służby rozpoczęły czynności wyjaśniające okoliczności tragedii.

– Zgłoszenie dotyczyło potrącenia osoby przez pociąg. Pasażerowie zostali objęci opieką i oczekują na wznowienie ruchu – przekazał Paweł Plągowski ze straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Utrudnienia na trasie Warszawa–Gdańsk

Wypadek sparaliżował jeden z najważniejszych szlaków kolejowych w kraju. Na trasie Warszawa–Gdańsk wprowadzono ograniczenia w ruchu i znaczne opóźnienia pociągów. Część składów kierowano objazdami, a inne zostały zatrzymane na stacjach pośrednich.

Według danych z portalu portalpasazera.pl, opóźnienia sięgały choćby trzech godzin. Pociąg Kołobrzeg–Zakopane miał około 140 minut opóźnienia, natomiast skład Kolei Mazowieckich z Działdowa do Warszawy Zachodniej został odwołany na odcinku Gąsocin–Nasielsk.

Aby ułatwić podróżnym przemieszczanie się, PKP PLK wprowadziły komunikację zastępczą oraz wzajemne honorowanie biletów pomiędzy przewoźnikami.

„Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów PKP Intercity i Kolei Mazowieckich na całym obszarze kursowania pociągów Kolei Mazowieckich. Przepraszamy za utrudnienia” – przekazano w oficjalnym komunikacie.

Policja i prokuratura badają przyczyny wypadku

Na miejscu tragedii przez kilka godzin pracowali funkcjonariusze policji, straży pożarnej i prokurator. Ustalane są dokładne okoliczności zdarzenia – w tym to, dlaczego ofiara znalazła się na torach w miejscu niedozwolonym.

Z wstępnych informacji wynika, iż nie doszło do zaniedbań po stronie obsługi pociągu. Ruch kolejowy przywracano stopniowo po zakończeniu działań służb, jednak opóźnienia utrzymywały się przez większą część dnia.

Idź do oryginalnego materiału